ZADBAJ O SWOJĄ SKÓRĘ I CIAŁO.
Temat: Kierowana przez Boga ewolucja lub "bezpośrednie" stwarzanie a kwestia okupu Jezusa
jeśli ewolucja byłaby faktem, czy okup miałby sens?
...Boga i kwestii nauki to jedynie przejaw głupoty. Biologia nie ma zastosowania w teolgii.
Biologia może nie, ale ewolucja - tak. Nie myl jednego z drugim. Jeśli powstanie życia da się wytłumaczyć prawami przyrody, to postulowanie dodatkowego bytu Boga jest niepotrzebne. Brzytwa Ockhama się kłania, kolego.
Podałem definicję ewolucji (niekoniecznie biologicznej, nazwijmy ją ewolucją ogólną).
Nie interesuje mnie żadna, mętna " ewolucja niebiologiczna". To nie na temat.
Zmianą w genotypie i fenotypie jest np. zespół Downa, będący skutkiem losowej mutacji (bo raczej nie ingerencji Boga) albo choćby albinizm (masz swój "blady dowód").
No toż to jest to co pisałem! Przypadkowe mutacje nie tworzą niczego nowego poza chorobami. Tymczasem ewolucjonizm twierdzi, że są one głównym mechanizmem powstawania nowych, bardziej zaawansowanych...
Źródło: watchtower.org.pl/forum/index.php?showtopic=3980
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl